
Trudne lata. Teatr warszawski 1815-1868, w serii: Dzieje Teatru Narodowego wydane w 250 rocznicę jego powstania, Warszawa 2015, Teatr Narodowy, ss. 540, il. 294, kalendarium, English summary.
Książka jest pierwszą monografią najmniej znanego okresu działalności Teatrów Warszawskich.
Dzieje Teatru Narodowego w Warszawie w wieku XIX stanowią ciągłość, mimo wyraźnych cezur wynikających z faktów historycznych, zmian nazwy i siedziby, kolejnych prezesów i dyrektorów. Zakres omawianej książki wyznaczają dwie daty odmiennej natury. Rok 1815 to fundamentalna dla dziejów kraju chwila powstania Królestwa Polskiego, zwanego Kongresowym, zaś rok 1868 to objęcie funkcji prezesa Teatrów Warszawskich przez Siergieja Muchanowa oraz pierwszy warszawski występ Heleny Modrzejewskiej. Wewnętrzne podziały książki też odzwierciedlają nierozerwalny splot wydarzeń historycznych i teatralnych. Pierwszy rozdział dotyczy lat 1815–1830, a więc do brzemiennego w skutkach wybuchu powstania listopadowego. Rozdział drugi omawia wyjątkowy pod każdym względem rok od wybuchu powstania do jego upadku (1830–1831). Rozdziały trzeci i czwarty pokazują specyfikę okresu międzypowstaniowego, ujętego w daty sprawowania władzy przez dwóch prezesów Teatrów Warszawskich: Józefa Rautenstraucha (1832–1842) oraz Ignacego Abramowicza (1842–1861). Rozdział ostatni, piaty, to lata 1861–1868, a więc czas narastania nastrojów rewolucyjnych, wybuch powstania styczniowego i jego konsekwencje dla życia Teatru.
W ramach poszczególnych rozdziałów uwzględniono pewne bloki zagadnień, jak repertuar, zespół aktorski, edukację aktorską, krytykę teatralną. Omawiana bywa także architektura teatralna, dekoracje, kostiumy, konkursy na sztukę teatralną oraz – w tle – życie społeczno-kulturalne ówczesnych mieszkańców Warszawy, czyli widzów Teatru Narodowego.
Zmiana nazwy instytucji – z „Teatru Narodowego” na „Teatry Warszawskie” – nastąpiła w wyniku restrykcji po powstaniu listopadowym (choć nie od razu). Przyczyniła się do tego także zmiana siedziby w roku 1833, kiedy to nastąpiła przeprowadzka z dawnego gmachu na placu Krasińskich do nowego – na placu Marywilskim, zwanym od 1840: Teatralnym. Okazały gmach projektu Antonia Corazziego do dzisiaj służy sprzymierzonym sztukom: opery, baletu i dramatu. Choć przez długie dziesięciolecia nie nazywany „narodowym”, teatr warszawski faktycznie pełnił tę rolę i w prostej linii kontynuował artystyczną działalność rozpoczętą w roku 1765.
W ciągu całego omawianego okresu w obrębie jednej instytucji zwanej „Teatry Warszawskie” (w późniejszych latach: „Warszawskie Teatry Rządowe”) działały dwie sceny: Teatr Wielki i Teatr Rozmaitości. Sztuki większych rozmiarów i mające okazałą „wystawę” pokazywano na dużej scenie Teatru Wielkiego. Były to opery, balety i dramaty (dramy i melodramy). Scena Teatru Rozmaitości służyła głównie komediom, komediooperom, krotochwilom, mniejszym dramom. Wystawiano zarówno sztuki wieloaktowe, jak i jednoaktówki (często składane po trzy na jeden wieczór). Stopniowo ulegały specjalizacji zespoły artystów, tworząc trzy grupy: Opery, Baletu i Dramatu, nadal jednak połączonych instytucjonalnie i wspierających się w razie potrzeby. Na tej zasadzie dobrze śpiewający aktorzy brali udział w operach, tancerze urozmaicali spektakle operowe i melodramy, a niektórzy śpiewacy i tancerze uczyli się sztuki aktorskiej i bywało, że na stałe wiązali się z Dramatem.
Mnogość wydarzeń, nazwisk, tytułów sztuk, rozmaitość aktorskich życiorysów, postaci prezesów, dyrektorów, reżyserów, dekoratorów, kompozytorów, choreografów, dramatopisarzy i tłumaczy – przybliżono czytelnikom w trzech porządkach. Pierwszy to chronologiczno-problemowa narracja, próbująca ująć w jedną opowieść dzieje warszawskiego Teatru, jego kolejnych wzlotów i klęsk, żywej obecności w życiu politycznym i społecznym miasta. Mowa jest o funkcjonowaniu instytucji, najważniejszych premierach, o wybitnych rolach aktorskich, a także o artystycznych sporach – wewnątrzteatralnych lub pozateatralnych, wpływających na los instytucji i jej pracowników. Sylwetki aktorów omawiane są w ramach kolejnych okresów, podobnie jak kwestie szkolnictwa artystycznego, repertuaru czy krytyki teatralnej.
Drugi porządek polega na „przykładaniu szkła powiększającego” do wybranych, szczególnie istotnych lub znamiennych zdarzeń teatralnych, by czytelnik mógł przyjrzeć się im niejako z bliska. Tak m.in. opisany został „karnawał” pierwszych dni powstania listopadowego, świętowany na scenie Teatru Narodowego w niezwykłej harmonii aktorów i widzów, wspólnie śpiewających i tańczących tak na scenie, jak i na parterze opróżnionym z ław. Jeden z podrozdziałów został poświęcony analizie relacji widza, który odwiedził Warszawę w sierpniu 1833 i opisał swe teatralne doznania, dając nam obraz Teatru z perspektywy odbiorcy. Pod „lupą” znalazły się niektóre premiery, na przykład melodrama Chłop milionowy, czyli Dziewczyna z świata czarownego, tragedia Matka rodu Dobratyńskich, drama historyczna Oblężenie Warszawy, komedioopera Fanszetka, czyli Sabaudzka śpiewaczka z szałamają, komedioopera Jan Kochanowski w Czarnym Lesie, opera Niema z Portici, krotochwila ze śpiewkami Wariat z potrzeby, melodrama Król duchów alpejskich, opera Robert Diabeł oraz szereg innych dzieł.
Trzeci porządek przedstawiania zdarzeń, to obszerne Kalendarium, ujmujące w siatkę dat najważniejsze fakty polityczne, ale nade wszystko takie wydarzenia, jak aktorskie debiuty i odejścia, premiery istotne z uwagi na rangę sztuki, nazwisko autora (np. Aleksander Fredro), ważny debiut, wybitną rolę, sukces teatralny czy kasowy, opinie krytyków, teatralną legendę. Sąsiedztwo premier operowych, baletowych i dramatycznych pokazuje intensywność oferty teatralnej, słabiej dostrzegalną w badaniach specjalistycznych, ogarniających tylko jedną z wymienionych dyscyplin.
Omawiany okres należy wciąż do najsłabiej zbadanych i opisanych fragmentów historii polskiego teatru. Polityczna niewola, podporządkowanie teatru władzy carskich urzędników, presja cenzury, dominacja dramaturgii obcej (głównie francuskiej) – spowodowały niechęć badaczy oraz pogardliwy stosunek do „krajowej” sztuki, nie mogącej się równać z wielką literaturą dramatyczną powstającą na emigracji (Mickiewicz, Słowacki). O ile badacze opery i baletu ogarniali spojrzeniem także i ten okres, o tyle badacze dramatu rzadko wspominali o innych niż Aleksander Fredro autorach polskich sztuk granych w Teatrach Warszawskich, dlatego też prawie zapomniano o takich dramatopisarzach, jak Ludwik Adam Dmuszewski, Fryderyk Skarbek, Stanisław Bogusławski, Józef Korzeniowski (jako komediopisarz) i inni. Brakuje prac omawiających dziesiątki sztuk obcych, granych w Warszawie, a także sposobu ich adaptowania, przerabiania, a nawet „przepisywania” w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Niniejsza książka próbuje choć w małej części wypełnić tę lukę, przywołać zapomniane nazwiska i pokazać na wybranych przykładach, że dramaturgia owych lat zasługuje na przypomnienie i obecność w historii dramatu polskiego i obcego w Polsce.
Pierwsza połowa XIX wieku to znakomity rozwój sztuki aktorskiej, a zespół Teatru Narodowego prezentował poziom najwyższy, stanowiąc wzór dla wszelkich innych ośrodków i zespołów. Książka przywołuje wielkie nazwiska Bonawentury Kudlicza, Józefy Ledóchowskiej, Ignacego Werowskiego, Alojzego Fortunata Żółkowskiego i jego nie mniej genialnego syna – Alojzego Gonzagę Żółkowskiego, Leontynę z Żuczkowskich Halpertową, Teresę Palczewską, Wojciecha Piaseckiego, Bogumiła Dawisona, Józefa Komorowskiego, Jana Królikowskiego i wielu innych. Przypomina osiągnięcia wybitnych scenografów, z Antoniem Sacchettim i Józefem Hilarym Głowackim na czele; muzyków, dyrygentów i kompozytorów – od Józefa Elsnera i Karola Kurpińskiego, po Stanisława Moniuszkę; śpiewaków – z Janem Nepomucenem Szczurowskim, Karoliną Elsnerową, Barbarą Mayer, Julianem Dobrskim, Pauliną Rivoli; choreografów, tancerki i tancerzy – jak Maurice Pion, Filippo Taglioni, Roman Turczynowicz, Karolina Bizos, Julia Mierzyńska, Konstancja Damse-Turczynowiczowa, Maria Frejtag, Teodora Gwozdecka, Mikołaj Grekowski, Feliks Krzesiński i szereg innych.
Prawdziwie tragicznym okresem w dziejach Teatru Narodowego był początek lat sześćdziesiątych, czyli okres związany z powstaniem styczniowym. Nie tylko z tego powodu, że niepomiernie zaostrzyła się przemoc rosyjskich okupantów, ale dlatego, że po raz pierwszy w takim stopniu nastąpił rozbrat między artystami teatru a publicznością – mieszkańcami Warszawy. Odwrotnie niż podczas powstania listopadowego, gdy w wolnej stolicy naród właśnie w teatrze świętował radość z odzyskanej ojczyzny – teraz ogłoszono bojkot teatru. Uczęszczanie na przedstawienia uznano za zachowanie niepatriotyczne. Na aktorów występujących przed widownią zapełnioną w części przez rosyjskich oficerów padło odium zdrajców, a z rozpędu potępiono w ogóle warszawski teatr (grający z konieczności i pod przymusem głównie repertuar komediowy) jako przybytek łatwej rozrywki nielicującej z tragicznym położeniem zniewolonego narodu. W ten sposób wydarzenia polityczne wpłynęły na ugruntowanie się przesadnie krytycznej opinii o całym teatrze pierwszej połowy XIX wieku. Niniejsza książka usiłuje udowodnić, jak wielką rolę kulturotwórczą odegrał Teatr Narodowy w niezwykle trudnych latach, jaki wpływ wywierał na warszawian i cały kraj, kultywując czystość polskiego języka i stymulując rozwój krajowej dramaturgii oraz sztuki teatru (aktorstwa, muzyki i plastyki teatralnej, śpiewu operowego, baletu i choreografii), a wreszcie – jak wysoki poziom artystyczny osiągali poszczególni twórcy i niektóre przedstawienia, choć oczywiście nie brakowało też spektakli chybionych czy niedopracowanych.
Warto podkreślić ogromną rolę krytyki teatralnej w kształtowaniu samej sztuki teatru, ale także w edukacji widzów, oddziaływaniu na opinię publiczną, utrwalaniu na piśmie relacji między sceną a widownią. Książka przypomina nie tylko działalność słynnego Towarzystwa Iksów, ale także późniejsze specjalistyczne periodyki, jak „Pamiętnik Sceny Warszawskiej”, „Świat Teatralny”, „Gazeta Teatralna”. Obficie cytowane są recenzje prasowe, zarówno przy omawianiu poszczególnych premier, jak i w opisach karier aktorskich.
Książka Trudne lata. Teatr warszawski 1815–1868 zaprasza czytelników w historycznoteatralną podróż, ale zarazem pragnie zachęcić teatrologów i dramatologów do dalszych badań, bowiem wiele jeszcze pozostaje do zrobienia.